NIEPROSZENI GOŚCIE W MOIM MIESZKANIU

Abstrakt

Mieszkam na peryferiach Mrągowa w bloku mieszkalnym wybudowanym na skraju lasu. Pewnie z powodu tej lokalizacji niewielkie zwierzęta składają mi wizyty od wiosny do jesieni. Oswoiłam się już z tym faktem. Zawsze staram się nieproszonych gości wypuścić na wolność, chyba że wcześniej same sobie poradzą. Ponieważ moje mieszkanie znajduje się na II piętrze, niespodziewani goście najczęściej wlatują przez uchylone okna od strony lasu lub wchodzą po chropowatym tynku. Odwiedzają mnie pająki, osy, komary, mrówki, uprzykrzone muszki owocowe i poszukujące zimowisk niektóre motyle, biedronki i muchy. Wszystkie wymienione należą do stawonogów – najliczniejszego pod względem liczby gatunków typu zwierząt.